Otwarcie odremontowanego „małego” studia filmowego i wystawa kilkudziesięciu odrestaurowanych kostiumów filmowych zainaugurowały w ub. piątek – podczas noworocznego spotkania wrocławskiego środowiska filmowego – obchody 60. lecia powstania wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. Od 2011 roku w obiektach po WFF działa Centrum Technologii Audiowizualnych (CeTA).

 

 „Małe” studio, które takie jest tylko w potocznej nazwie (ma wymiary 20m x 25m), było jednym z dwóch studiów WFF. W piątek otrzymało ono imię Zbigniewa Cybulskiego, który we wrocławskiej wytwórni nakręcił większość swoich filmów. Wśród kilkudziesięciu odrestaurowanych kostiumów są także te, w których występował Cybulski (m. in. w „Rękopisie znalezionym w Saragossie” Wojciecha Hasa). Podczas spotkania można było obejrzeć kostiumy m. in. z „Lalki” Wojciecha Hasa i kosmiczne ubiory  z „Na Srebrnym Globie” Andrzeja Żuławskiego. We wrocławskiej wytwórni powstało w latach 1954-2011 ok. 500 filmów fabularnych, dokumentalnych i seriali telewizyjnych. Były to kultowe filmy polskiej kinematografii od „Popiołu i diamentu” Andrzeja Wajdy,  „Noża w wodzie” Romana Polańskiego i filmów Hasa, który pracował tu w latach 1957-67 po stale oglądane seriale jak „Stawka większa niż życie” i „Czterej pancerni i pies”.

 

 

Studio filmowe może pełnić wiele funkcji – obok podstawowej umożliwiającej kręcenie filmów i seriali telewizyjnych, może być także salą teatralno-koncertową na 230 miejsc ponieważ posiada ruchomą, składaną widownię (widownia po złożeniu zajmuje jedynie 20 mkw.)