W imieniu Dolnośląskiego Centrum Filmowego serdecznie zapraszamy na wrocławską premierę filmu Marcina Bortkiewicza z udziałem reżysera oraz jego gwiazd: Małgorzaty Zajączkowskiej i Philippe’a Tłokińskiego, która odbędzie się 26 września (sobota) o godz. 20. Goście wezmą udział w rozmowie z widzami po projekcji filmu, który jest historią wyjątkowego spotkania operowej divy i dziennikarza.

Małgorzata Zajączkowska i Philippe Tłokiński w Nocy Walpurgi Marcina Bortkiewicza / fot. Robert Jaworski

Niezwykły, emanujący sensualną energią debiut Marcina Bortkiewicza wciąga widza w misterną grę charakterów. Akcja filmu toczy się w noc Walpurgi, 30 kwietnia 1969 roku, w szwajcarskiej operze, tuż po zakończeniu przedstawienia „Turandot” Giacomo Pucciniego. Gdy gasną światła, ze sceny schodzi wielka diva operowa, Nora Sedler (Małgorzata Zajączkowska). Pod drzwiami jej garderoby czeka na nią dwudziestokilkuletni, skromny dziennikarz, Robert (Phillipe Tłokiński), umówiony na wywiad z artystką. Impulsywna Nora, wielka i nieokiełznana niczym Maria Callas, wyrzuca go za drzwi, ale w końcu zgadza się na rozmowę. Od początku jednak prowadzi z nim misterną grę, nieustannie go przyciągając i odpychając. W powietrzu unosi się erotyczne napięcie. Robert, nie bez wewnętrznych oporów, wyraża na tę dziwną grę zgodę.

Film zdobył 5 nagród na festiwalu „Młodzi i Film” w Koszalinie (za scenariusz, za główną rolę kobiecą, Nagroda Dziennikarzy, Nagroda Jury Młodzieżowego, Nagroda Publiczności). W roli głównej zobaczymy Małgorzatę Zajączkowską, wybitną polską aktorkę, która ma w dorobku udział w hollywoodzkich produkcjach, m.in. w „Strzałach na Broadway’u” w reżyserii Woody’ego Allena, a także występowała u boku Glenn Close i Christophera Walkena. Artystka w „Nocy Walpurgi” we wspaniałym stylu powraca na duży ekran. Partneruje jej Phillipe Tłokiński, aktorski talent, znany polskiej publiczności z seriali „Przepis na życie” i „M jak Miłość”.

GŁOS MEDIÓW:

Marcin Bortkiewicz, reżyser debiutanckiej „Nocy Walpurgi”, uderzy niebawem w swoich bohaterów i oglądających ich spotkanie widzów. Złamie większość tabu nie tylko polskiego kina, z brawurą będzie szarżował nawiązaniami do absolutnych mistrzów, zagęści eleganckie wnętrza teatru od emocji na najwyższym c a nawet cis, ale zostawi na koniec widzów autentycznie wzruszonych i oczyszczonych. A to najtrudniejsze. (…) W stylowym, utrzymanym w czerni i bieli filmie Bortkiewicza emocje, traumy, nerwice, perwersje i seksualne fantazje eskalują jak popisowe kadencje operowych arii. Dwójka aktorów zamknięta niemal przez cały czas w jednym pomieszczeniu roznosi ekran niepokojącą energią. (…) tak jak Robert pozwalam Norze – czapki z głów przed wielką Zajączkowską! – wciągnąć się w jej świat Zagłady, Opery i Namiętności. Wierzę jej, tak jak wierzę w Bortkiewicza – jak dobrze, że to dopiero początek.

Magdalena Felis, Stopklatka.pl

Wygrana na najwyższych tonach, miotana wichrami namiętności, z operową emfazą, choć zarazem kameralna, sfotografowana w czerni i bieli przez Andrzeja Wojciechowskiego „Noc Walpurgi” to kino szalone – brawurowe i intensywne. Na ekranie dochodzi do eksplozji talentów i pomysłów, a cały film od początku do końca trzyma widza w garści, przydusza go, potrząsa nim i nieustannie zaskakuje, aż do finalnego katharsis. (…) Nawet jeżeli widz poczuje się przytłoczony przez temat i frenetyczną energię tej opowieści, nie przejdzie obojętnie obok tego filmu. Na pewno nie zapomni mistrzowskiego wyczynu aktorskiego Zajączkowskiej. (…) Nie mam wątpliwości, że to jedna z „najbardziej obowiązkowych” filmowych lektur tej jesieni.

Dagmara Romanowska, OnetFilm

“Noc Walpurgi” Marcina Bortkiewicza to jeden z najciekawszych polskich debiutów ostatnich lat. Stawiający pierwsze kroki w zawodzie filmowiec, uwodzi sugestywnym stylem i precyzyjną reżyserią. Udowadnia również, że ma niebywały talent do prowadzenia aktorów: pod jego okiem Małgorzata Zajączkowska zagrała rolę życia.

Małgorzata Steciak, film.interia.pl

Ma w sobie wielką odwagę.

Barbara Hollender, Rzeczpospolita

Podczas magicznej nocy film przenosi nas w czasie

Diana Dąbrowska, o.pl

Zwiastun: https://youtu.be/UEglWrw1QGg

Noc Walpurgi Polska 2015

reżyseria: Marcin Bortkiewicz

scenariusz: Marcin Bortkiewicz i Magdalena Gauer

obsada: Małgorzata Zajączkowska, Philippe Tłokiński, Monika Mariotti, Mieczysław Gajda

zdjęcia: Andrzej Wojciechowski

muzyka: Marek Czerniewicz

czas: 75′

dystrybucja: Aurora Films

O REŻYSERZE:

Marcin Bortkiewicz – reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta, dramaturg i aktor. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego oraz Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy w Warszawie. Członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Debiutował dokumentem pt. „Nauczanie początkowe”, wyróżnionym przez Jury na Krakowskim Festiwalu Filmowym w 2009. Jego kolejnym filmem był „Portret z pamięci”, zrealizowany w Studio Munka. Film był pokazywany w sekcji Quinzaine des Realisateurs na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2012r.

Wybrana filmografia:

2015 Noc Walpurgi

2013 Lewa połowa twarzy

2011 Portret z pamięci

2009 Nauczanie początkowe

O AKTORACH:

Małgorzata Zajączkowska – aktorka teatralna i filmowa, urodzona w Warszawie Absolwentka tamtejszej PWST. Debiutowała w Teatrze Narodowym za dyr. Adama Hauszkiewicza. Grała w filmach Barbary Sass („Bez miłości”). Krzysztofa Zanussiego („Constans”), Janusza Zaorskiego („Dziecinne pytania”), Andrzeja Wajdy („Danton”).

Często współpracowała z Teatrem TV z reż.: Januszem Zaorskim,  Zygmuntem Hübnerem, Andrzejem Łapickim, Maciejem Wojtyszko, Juliuszem Machulskim. W 1981 wyjechała do USA, gdzie pod nazwiskiem Margaret Sophie Stein grała w filmach: Paula Mazursky’ego („Wrogowie, historia miłości”), Woody’ego Allena („Strzały na Broadwayu”), Glenna Jordana („Sara, jasna i wysoka”). Partnerowała Glenn Close, Angelice Huston, Ronowi Silverowi, Johnowi Cusakowi i Christopherowi Walkenowi. W Walter Kerr Theater na Broadwayu grała z Frankiem Langellą w „Preasent Laughter” Cowarda. W 1999 wróciła do Polski. Współpracuje z teatrami: Polonia Bajka, Na Woli, Buffo. Zagrała m.in. w filmach Janusza Morgensterna („Żółty szalik”), Jerzego Stuhra („Pogoda na jutro”), Leszka Dawida („Jesteś Bogiem”). Właśnie skończyła zdjęcia do filmu Ryszarda Bugajskiego „Zaćma”.

Philippe Tłokiński – francuski aktor polskiego pochodzenia. W 2008 roku ukończył Wyższą Szkołę Teatralną w Saint-Etienne we Francji. W teatrze zadebiutował w 2009 roku spektaklem „Świecznik” Musseta w Theatre du Trèfle w Poitiers. W 2010 roku zagrał Ferdynanda w „Oui dit le très jeune homme” w Comédie de Reims. Grał również w Teatrze 104 – Centquatre w Paryżu w spektalach Séverine Chavrier. Regularnie współpracuje z reżyserem Yves-Noëlem Genod, u którego grywał w sztukach „1er avril” i „Réunion des scènes infimie”. Philippe występował również we francuskim serialu „Camping Paradis” emitowanym w telewizji TF1. Zagrał w serialu „Hard” wyprodukowanym dla  Canal+.  Ostatnio wystąpił w filmie Cédrica Kahna – „Une Vie Meilleure”. Polscy widzowie kojarzą Philippe’a z roli w topowych polskich serialach takich jak „Prosto w serce” i „Przepis na życie”. Od początku przyszłego roku będzie można go zobaczyć w „Operze za trzy grosze” w genewskiej La Comédie.