Wrocław znalazł się w finale konkursu na najlepszą europejską lokację filmową. Ulice, na których Spielberg kręcił „Most szpiegów“ konkurują z lokacjami z „Gry o tron“ czy „Mission Impossible“. Głosowanie internautów trwa do 25 października.

Most_szpiegow_kolaz.fill_575x383_f5f5f5.40109d837f

Porównanie kadrów z filmu “Most szpiegów” i wyglądu wrocławskich ulic bez filmowej dekoracji

 

Konkurs na najlepszą europejską lokację filmową został zorganizowany przez Europejskie Stowarzyszenie Komisji Filmowych (EUFCN) z okazji 10-lecia jego istnienia we współpracy z paneuropejską platformą filmową Cineuropa. Celem jest wyłonienie najlepszego w ostatniej dekadzie pleneru lub obiektu filmowego w Europie. Finalistów wybrało gremium ekspertów i krytyków współpracujących z portalem Cineuropa, spośród zgłoszeń nadesłanych przez komisje filmowe, członków Stowarzyszenia. Głosują widzowie, a główną nagrodą dla osób biorących udział w plebiscycie jest wycieczka do zwycięskiej lokacji.  Wrocławskie ulice, które trzy lata temu zagrały w filmie Stevena Spielberga „Most szpiegów”, zostały zgłoszone do konkursu przez Film Commission Poland, które jest aktywnym członkiem EUFCN, we współpracy z Wroclaw Film Commission, dzięki której Steven Spielberg ze swoją ekipą odwiedził wrocławskie lokacje w 2014 roku.

 

Do finału zakwalifikowało się 11 miejsc z całej Europy, a o tytuł najlepszej lokacji rywalizują całe miasta, wyspy oraz pojedyncze budowle. Wśród finalistów znalazły się aż trzy lokacje znane z serialu HBO „Gra tron”: Dubrownik, forteca Kaštilac koło Splitu oraz hiszpańska wysepka San Juan de Gaztelugatxe. Głosować będzie można także na niemieckie miasto Görlitz, gdzie Wes Anderson zrealizował kultowy „The Grand Budapest Hotel”; rzymskie termy Karakalli, które zagrały w oscarowym „Wielkim pięknie”; widowiskowo położony norweski hotel Juvet Landscape z filmu „Ex Machina”; Wiedeń, który służył za plan zdjęciowy twórcom „Mission Impossible: Rogue Nation” czy wreszcie lodowiec Val Senales z Południowego Tyrolu, który udawał Himalaje w filmie „Everest”.

 

Polski reprezentant w konkursie, a zarazem jedyna lokacja z Europy Środkowo-Wschodniej, to wrocławskie ulice Miernicza, Łukasińskiego, Ptasia i Kurkowa, które w 2014 zostały wykorzystane przez Stevena Spielberga do wykreowania Berlina z epoki zimnej wojny. Dzięki współpracy z Wroclaw Film Commission ekipa spędziła we Wrocławiu 6 dni zdjęciowych, a na potrzeby produkcji w Polsce odtworzono m. in. słynne przejście graniczne Checkpoint Charlie oraz sceny wznoszenia Muru Berlińskiego.

 

Głosowanie na najlepszą europejską lokację filmową dekady na portalu Cineuropa.org potrwa do 25 października: TUTAJ. Główną nagrodą jest trzydniowy pobyt dla dwóch osób w zwycięskiej lokacji. Ogłoszenie wyników i ceremonia wręczenia nagród odbędzie się 7 listopada w Brukseli, w Parlamencie Europejskim.