Szkatułkowe opowieści pustyni, zanikające pieśni runiczne z Finlandii czy portret griota z Afryki Zachodniej. Przedstawiamy hity 10. Przeglądu Filmowego Brave Festival. Przygotuj się na wyprawę w świat opowieści!

W ramach Przeglądu Filmowego Brave Festival 2015 zobaczymy 14 filmów, w większości dokumentów przedstawiających opowiadaczy z różnych części świata, zanikające tradycje narracji, ale też uniwersalną dla człowieka potrzebę opowiadania.

Do top 5 wybrałem obrazy prezentujące najważniejsze tematy Przeglądu Filmowego, a także najciekawsze od strony warsztatowej. Film to przecież pewna forma opowieści i dowód na to, że współczesna kultura także potrzebuje mistrzów opowiadania – mówi Sebastian Sroka, kurator Przeglądu Filmowego Brave Festival 2015.

1. „Bab’aziz”, reż. Nacer Khemir, 96 min.

Fabuła tego filmu oparta jest na formie opowieści szkatułkowej. To historie w historiach, jedna zaczyna drugą, opowieści łączą się i dzielą jak strumienie zdarzeń. „Bab’aziz” należy do słynnej pustynnej trylogii Nacera Khemir, bohatera cyklu retrospektywnego tegorocznego Przeglądu Filmowego Brave Festival. Reżyser pełnymi garściami czerpie z kultury arabskiej, zwłaszcza z jej bogatej tradycji opowiadania. Niektóre wątki filmu stylizowane są na „Baśniach z tysiąca i jednej nocy”, ale tematów i motywów jest tam znacznie więcej.

Nacer Khemir jest tunezyjskim reżyserem, scenarzystą, pisarzem, jak również opowiadaczem, który często występuje na scenie przed publicznością. Film to dla niego forma, która otwiera nowe sposoby prowadzenia opowieści – mówi Sebastian Sroka.

2. „Pieśń”, reż. Selma Vilhunen, 82 min.

Film pokazuje ostatniego wykonawcę pieśni runicznych w Finlandii. Ta tradycja zanika, ponieważ nie ma już młodych ludzi, którzy chcieliby ją przejąć i kontynuować. Film, nowoczesne medium opowiadania, okazuje się sposobem na to, by zachować pieśni runiczne, dziś traktowane już jako relikt odległej przeszłości.

3. „Hakawati”, reż. Marcin Sauter, 40 min.

Na placach, ulicach i w kawiarniach Kairu, Damaszku czy Bejrutu można było dawniej spotkać hakawatich – opowiadaczy związanych z tradycjami Bliskiego Wschodu. Ich mistrzowskie opowieści przyciągały tłumy spragnione wrażeń i chwili oderwania od codzienności. Marcin Suter jedzie do Syrii i Libanu w poszukiwaniu ostatnich hakawatich. Przy okazji dokumentuje obraz współczesnej kultury Bliskiego Wschodu.

4. „Griot”, reż. Volker Goetze, 80 min.

Film wpisuje się w główny nurt tegorocznej edycji festiwalu, poświęconego tradycji griotów. Portretuje jednego z nich – Ablaye Cissoko, senegalskiego piosenkarza i muzyka grającego na korze. W tradycji griotów to jeden ze świętych instrumentów. Reżyser pokazuje również rolę, jaką grioci odgrywają w społecznościach Afryki Zachodniej. Dawniej podtrzymywali tożsamość wspólnoty, doradzali władcom, byli obecni przy wszystkich ważnych wydarzeniach. Dziś coraz częściej znajdują się na rozdrożu, poszukując miejsca dla tradycji w coraz szybciej zmieniającym się świecie.

5. „Znikające marzenia”, reż. Tinatin Gurchiani, 97 min.

Reżyserka oddała głos młodym Gruzinom, którzy opowiadają o swoich marzeniach, o tym, jak wyobrażają sobie swoje życie za kilka lub kilkanaście lat. Powstał w ten sposób nietypowy obraz gruzińskiego społeczeństwa, żyjącego dziś w specyficznej przestrzeni kulturowej – między Zachodem, rodzimymi tradycjami oraz spuścizną postsowiecką. Film wciąga, ponieważ reżyserce udało się wydobyć z młodych ludzi potrzebę opowiadania.

 

Przegląd Filmowy Brave Festival 2015 odbędzie się w dniach 11-16 lipca 2015 r. we Wrocławiu.

Wszystkie filmy zostaną pokazane w Dolnośląskim Centrum Filmowym, ul. Piłsudskiego 64a.

Bilety w cenie 10 zł są dostępne za pośrednictwem strony internetowej http://2015.bravefestival.pl/#events.